Alicja Grabowska - Szymańska otrzymała stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Kultura w sieci". Projekt jest twórczym spotkaniem międzypokoleniowym, ale też ma na celu pokazanie w jaki sposób izolacja i pandemia wpłynęły na relacje w rodzinie.
TANGO POLSKIE PANDEMIA
Projekt jest realizowany w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Kultura w sieci” i ma na celu stworzenie cyklu 3 muzycznych publikacji internetowych zrealizowanych przez muzykującą rodzinę.
– Pretekstem będzie muzyka naszych dziadków – tłumaczy Alicja, która pochodzi z Kolna, tu kończyła szkołę podstawową i średnią. - Tango polskie, szczególnie poruszające w takich czasach. Romantyczne i nostalgiczne, ale też apaszowskie, tak ściśle związane z historią Polski. To ono jest pretekstem do rozmów o przeszłości, innych czasach, o innej muzyce, stylistyce, wykonawcach, kompozytorach, wspólnego muzykowania.
Projekt jest twórczym spotkaniem międzypokoleniowym, ale też ma na celu pokazanie w jaki sposób izolacja i pandemia wpłynęły na relacje w rodzinie. Rodzinie muzykującej, gdzie dwoje rodziców zawodowo zajmuje się muzyką, a dzieci poszukują swojej drogi twórczej.
- Zbliżenie pokoleń, dla których płaszczyzną porozumienia staje się muzyka - podkreśla Alicja. - To ona jest źródłem pocieszenia, ukojenia w samotności i izolacji, zabawą, środkiem wyrazu do wypowiadania własnych emocji oraz komunikowania się. Muzyka jest doskonałym narzędziem dla ludzi, którzy chcą tworzyć w trakcie pandemii. Nagłe odcięcie od działalności koncertowej, dzieci z utrudnionym kontaktem z nauczycielem instrumentu. Wszyscy poszukujący zajęć w oderwaniu od świata skonfrontowani z tangiem - formą pełną skrajnych emocji, polemizującą, tajemniczą i ciągle poszukującą.
Okazuje się płaszczyzną, na której mogą się spotkać poszukiwania muzyczne rodziców oraz pragnienie zabawy dzieci.
Jak dodaje Alicja Grabowska - Szymańska, stypendium jest twórczą pracą z dziećmi, które aktywnie działają na płaszczyźnie wykonawczej i kompozytorskiej - związanej z projektem. Efekt ich pracy w lipcu to "Online czyli Nie wiadomo co jutro przyniesie".
Tango "Nie wiadomo co jutro przyniesie" skomponowane przez Aleksandra Piotrowskiego do słów Romana Jaxy- Kwiatkowskiego powstało w 1934r.
Warszawski piosenkarz Albert Harris nagrywał na początku lat trzydziestych w warszawskich wytwórniach: "Lonora-Electro" jako Albert Liff i "Cristal-Electro" jako Albert Holm. Największą popularność zyskał w ostatnich latach przed drugą wojną światową - kiedy od roku 1936 już jako Albert Harris nagrywał przeboje taneczne, krajowe i zagraniczne w wytwórni "Odeon" - śpiewając refreny z orkiestrą prowadzoną przez znakomitego szefa Jerzego Gerta. Piosenkarz kształcił się muzycznie i próbował swych sił w pisaniu własnych tekstów oraz komponowaniu piosenek. W 1938 roku nagrał pamiątkowe dla Polskiego Radia tango "Gdy radio w pokoiku gra" spółki autorskiej: Tadeusz Górzyński i Józef Lipski - dedykowane ówczesnej "Miss mikrofonu" - Joannie Poraskiej.
Tango dzięki Albertowi Harrisowi stało się wielkim radiowym przebojem roku 1939, gdy Polskie Radio nie było już śmiesznym medium i miało milion zarejestrowanych słuchaczy.
Wykształciuch08:07, 20.09.2020
A za co będzie karana? (ukarze od kary, ukaże od ukazania). Panie "redaktorze" czas zainwestować w słownik ortograficzny, bo w wielu artykułach znajdują się błędy ortograficzne. (nie ważne kto je popełnia, ale kto oddaje do "druku"). 08:07, 20.09.2020
Daniel Błędos10:54, 20.09.2020
Oby jak najwięcej talentów rodziło się w naszym małym normalnym środowisku. Nie tylko w sferze muzycznej, ale też sportowej, naukowej itd. Powodzenia. 10:54, 20.09.2020
Talent11:35, 20.09.2020
Jak widać bez mgr inż można gówno robić i nieźle żyć ??? 11:35, 20.09.2020
Xxx18:53, 21.09.2020
Alicja jest magistrem sztuki po Akademii Teatralnej im.Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, a jej mąż jest magistrem sztuki wydziału instrumentalistyki Akademi Muzycznej w Warszawie. Piszę pełne nazwy instytucji bo po takiej wypowiedzi raczej chyba się mało znajo? 18:53, 21.09.2020
Yyy21:51, 27.09.2020
2 0
Daj spokój. Na zawiść nic nie pomoże. Myślisz, że jak wyjaśnisz to nie znajdzie się ktoś, kto powie, że skończone studia są nic nie warte? 21:51, 27.09.2020