O sytuację w kolneńskich placówkach oświatowych dopytywał się Andrzej Szymański podczas ostatniej sesji. Chodzi o ewentualne wprowadzenie nauki zdalnej w związku z pandemią.
Burmistrz tłumaczy, że dyrektorzy placówek mogą samodzielnie podejmować takie decyzje, oczywiście w uzgodnieniu z organem prowadzącym i sanepidem.
– Takie przypadki się zdarzały, jeżeli chodzi o poszczególne klasy – mówi Andrzej Duda. – Te klasy, w których stwierdzono pojawienie się koronawirusa, pracowały zdalnie.
Duda dodaje, że do tej pory nie było wniosków, aby całe szkoły przechodziły na system zdalny.
– Sytuacja pandemiczna w porównaniu do innych szkół nie jest zła – podkreśla włodarz miasta. – Do tej pory 3 klasy w Jedynce i jedna w Dwójce pracowały zdalnie. Można powiedzieć, że sytuacja nie jest tragiczna. Najlepiej oczywiście byłoby, gdyby w żadnej z klas nie stwierdzano zakażeń.
Władze mają obserwować sytuację i jak twierdzi burmistrz, są przygotowane na to, aby szkoły mogły pracować w systemie zdalnym. Jeśli jednak nie ma takiego zagrożenia, to system stacjonarny jest o wiele bardziej efektywny.
Duda dodaje, że uczniowie i nauczyciele wolą pracować w normalnym trybie. Mimo wszystko dyrektorzy Dwójki, Jedynki i przedszkola monitorują sytuację.
Kuku na muniu02:34, 01.12.2021
Dyrektorzy tylko wykonują polecenia burmistrza lub partyjne.Nie myślą o tym, że inni mogą zakażać pozostałych w szkole. Ale co wymagać od ....... .......... 02:34, 01.12.2021
Zuza 12:07, 01.12.2021
Zamknąć to mogą super markety biedronki i te inne a nie szkoły. Szkoły powinne być otwarte. 12:07, 01.12.2021
Ela19:39, 01.12.2021
Komedi kowidowej ciąg dalszy,najlepiej wszystko zamknąć ,czy ktoś odpowie za ten cyrk.???? 19:39, 01.12.2021
rodzic- nie!21:44, 02.12.2021
Piszę jako rodzic. Nie wolno zamykać szkół bo przez ten rok zdalnego dzieci odzwyczaili sie od systematycznej nauki i pracy. Teraz im się nic nie chce i cięzko je zmusić do nauki. Podczas zdalnego dzieciaki bazowali tylko na internecie (kopiuj- wklej- wyslij nauczycielowi) a w trakcie takich lekcji niewiele albo i nic nie robili pożytecznego. Sama to wieolkokrotnie widziałam. Nauczyciel gadał a oni się milczeli i nic nie robili. Tylko gierki, facebook, filmiki, muzyka. Czasami to my rodzice za nich wypełnialiśmy testy i robiliśmy prace domowe. 21:44, 02.12.2021
kolno07:14, 03.12.2021
Niech siebie zamknie o odda wypłatę
07:14, 03.12.2021
Abcd16:33, 03.12.2021
Przestać respektować te śmiesznie obostrzenia,bo inaczej cyrk będzie trwał jeszcze kilka lat.Przecież to walka z wymyślonym wrogiem (srovidem) i oni to wiedzą ,ale uważają zwykłego obywatela za ciemniaka któremu można wszystko wmówić. 16:33, 03.12.2021
Kapelan16:54, 03.12.2021
A co już się nie chce nauczycieli m chodzić do szkoły wolą lekcje prowadzić w piżamach w domu. Nie trzeba kasy na ciuchy wydawać. Jak tak to nie trzeba brać im wypłaty bo za co. 16:54, 03.12.2021
Te, Kapelan07:28, 07.12.2021
coś ty taki mądrusek, chyba do szkoły miałeś pod górkę, a zdanie do nastepnej klasy było dla ciebie szczytem osiągnięc żciowych 07:28, 07.12.2021
Ur6635607:31, 05.12.2021
0 0
Zamknij się. 07:31, 05.12.2021