Andrzej Duda: brałem udział we wszystkich konsultacjach organizowanych w celu usta

Andrzej Szymański tym razem zainteresował się pracami przy gazociągu. Dopytuje o udział burmistrza w jego projektowaniu. Duda tłumaczy na czym polegała specyfika jego projektowania.

Radny w piśmie skierowanym do władz miasta przypomina, że w ostatnich miesiącach w okolicy Kolna - na trasie Kolno Łomża - za Borkowem prowadzony był gazociąg relacji Polska- Litwa.

– W linii prostej od granicy Kolna gazociąg  przebiegał około 4 kilometry – podkreśla Szymański. – Z projektu gazociągu wynika, że tzw. śluzy, od których można ciągnąć nitki do miasta, znajdują się w Gnatowie (gmina Grabowo) i w Rutce Skroda  (gmina Mały Płock). Z powyższych miejsc do granic Kolna jest około 15 kilometrów.

Radny twierdzi, że projekt gazociągu był wykonany w roku 2015 i w tym czasie prowadzone były konsultacje w sprawie tego projektu.

– Czy Burmistrz  Miasta Kolno występował w okresie konsultacji projektu do właściwych instytucji z wnioskami o umiejscowienie tzw. śluzy w okolicy Borkowa, co znacznie przybliżałoby możliwości dociągnięcia do Kolna gazociągu – pyta Andrzej Szymański. – Czy w trakcie wykonawstwa gazociągu w latach 2019-20-21  Burmistrz kontaktował się z PGNIG w sprawie gazociągu do Kolna?

Radny poprosił także o upublicznienie korespondencji w przedmiotowej sprawie pomiędzy władzami Kolna i podmiotami partycypującymi w tworzeniu gazociągu.

W odpowiedzi na zapytanie radnego burmistrz Kolna poinformował, że lokalizacja  projektowanego  gazociągu  jest   ściśle  uregulowana  przepisami  prawa, w tym w szczególności Rozporządzeniem  Ministra  Gospodarki  z dnia 26 kwietnia  2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie.

Włodarz Kolna tłumaczy, że wybrana   optymalna   trasa   projektowanego    gazociągu   poddana   została   ocenie w postępowaniu poprzedzającym wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji. Następnie, po przeprowadzeniu niezbędnej procedury administracyjnej, wydana została decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji. Cała procedura związana z wydaniem w/w decyzji uwzględniała konsultacje społeczne, jak również w jej trakcie badany był w sposób szczególnie drobiazgowy wpływ przedmiotowej inwestycji na środowisko naturalne oraz bezpieczeństwo i ochronę ludzi.

– Nadmieniam, że brałem udział we wszystkich konsultacjach organizowanych w celu ustalenia trasy przebiegu gazociągu, gdzie wyrażałem swoje zdanie na temat jego przebiegu, co znalazło odzwierciedlenie w protokołach ze spotkań – podkreśla Andrzej Duda. – Z tego względu nie była prowadzona żadna korespondencja na piśmie.

Burmistrz dodaje, że w oparciu o lokalizację gazociągu określoną w ww. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji, zgodnie z procedurą opisaną w specustawie gazowej, wydane zostały decyzje o ustaleniu lokalizacji inwestycji w zakresie terminalu, które doprecyzowały obszar objęty inwestycją.

– Zaprojektowana trasa gazociągu poddana gruntownym analizom zlokalizowana została zgodnie z obowiązującymi przepisami i jest trasą optymalną z punktu widzenia różnych branych pod uwagę uwarunkowań, w tym również pod kątem bezpieczeństwa, tj. oddalenia od istniejącej zabudowy – informuje Andrzej Duda. – Trasa została zaplanowana tak, żeby w jak największym stopniu omijała tereny mieszkaniowe i nie kolidowała z istniejącą zabudową.

Samorządowiec tłumaczy, że na trasie zlokalizowane będą 3 zespoły zaworowo-upustowe: ZZU Rudka Skroda, ZZU Gnatowo oraz ZZU Konopki.

– Nie było możliwości zlokalizowania ZZU w Borkowie, ponieważ w Rudce Skrodzie łączą się dwa odcinki gazociągu Polska-Litwa, co wymusza umiejscowienie ZZU – podsumowuje Duda. – Po podjęciu decyzji o przebiegu trasy (brak lokalizacji gazociągu na terenie Gminy Kolno i Miasta Kolno) nie brałem już udziału w dalszych konsultacjach. (Miasto Kolno nie było stroną).