Władze powiatu omówiły z Dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku dotychczasowy postęp prac przy remoncie drogi wojewódzkiej nr 647 łączącej Stawiski z Kolnem.
Uzgodniono, że prace remontowe będą kontynuowane w 2019 r. Wstępnie ustalono zakres remontu do zrealizowania w przyszłym roku.
Dyrektor Sulima zapewnił, że w 2019 roku zostanie wyremontowany fragment tej drogi o długości ok. 4 km. tj. dwukrotnie dłuższym niż wykonano dotychczas.
– To byłby odcinek do zaakceptowania przez Zarząd Dróg Wojewódzkich – uważa starosta Stanisław Wiszowaty. – To jest najgorszy odcinek. Byłoby to zamknięcie pewnego etapu. Mamy też zapewnienie o remoncie na terenie gminy Mały Płock.
Starosta powiedział także, że jeżeli pojawią się pieniądze w rezerwie budżetowej, to być może jeszcze w tym roku jakiś odcinek na drodze Kolno – Stawiski będzie wykonany. Na rynku są obecnie problemy z rozstrzygnięciem przetargów i takie środki mogą się znaleźć.
Te zamierzenia potwierdził członek Zarządu Województwa Podlaskiego Stefan Krajewski podczas sesji Rady Powiatu Kolneńskiego.
Krajewski zapowiedział, że prace remontowe na drogach wojewódzkich (nr 647 i nr 648) przebiegających przez powiat kolneński będą kontynuowane w 2019 r. Podziękował również za współpracę z samorządem kolneńskim.
– Jest duża aktywność nie tylko powiatu, ale też gmin z powiatu kolneńskiego w ramach PROW-u i RPO – mówi Stefan Krajewski. – Te środki popłynęły do powiatu kolneńskiego i jego mieszkańców. Są to ważne i potrzebne inwestycje.
Krajewski podkreślił także aktywność podmiotów prywatnych.
Radny Lutrzykowski podziękował za odcinek drogi wykonany na terenie jego gminy. Droga została przebudowana na wysokości szkoły i w pobliżu cmentarza. Zaapelował jednak o więcej.
– Jeżeli będziemy robili ta drogę po 900 metrów rocznie, to ja niestety tego nie dożyję, kiedy ta droga zostanie wykonana – podkreślił Jan Lutrzykowski.
Starosta z kolei podkreślił znaczenie współpracy ze Stefanem Krajewskim.
– Powiat nie ma swojego przedstawiciela w sejmiku, a jak się go nie ma, to trzeba liczyć na kogoś innego – tłumaczy Stanisław Wiszowaty. – Takim łącznikiem z zarządem województwa jest obecny tutaj marszałek.
Za współpracę dziękowali Krajewskiemu również radni Andrzej Mieczkowski, Stefan Ksepka i Stanisław Konopka.
drogowiec11:17, 21.09.2018
No to zapomnijcie, że coś dodatkowego dostaniecie z puli, gdyż wczoraj Zarząd Dróg Wojewódzkich dołożył dodatkowe 66mln zł. na drogę wojewódzką Żywkowo-Nowosady i nic nie zostanie już na nasze 2 jedyne drogi wojewódzkie DW647 i DW648. Jedynie ogryzki kilkusetmetrowe bez podbudowy.
źródło: https://stooq.pl/n/?f=1253469 11:17, 21.09.2018
Do Lutrzykowskiego11:32, 21.09.2018
Panie radny trzeba było cokolwiek robić na drogach wojewódzkich jak był pan członkiem zarządu powiatu prze 8 lat. A teraz gadanie że za wolno bo nie dożyje. Wstydź się pan trzeba było działać to już byśmy jeździli po nowej drodze. 11:32, 21.09.2018
prawda16:12, 21.09.2018
To jest jedyny powiat z województwa podlaskiego, który od 20 lat nie zrobił nawet jednej gruntownej modernizacji 2 dróg wojewódzkich! Jedynie kilkusetmetrowe odcinki bez podbudowy. Przykład, kawałek drogi z Gromadzyna do Kolna, który ma już łaty.
Dla porównania w sąsiednim powiecie łomżyńskim nowe drogi wojewódzkie, które w ostatnim czasie przeszły gruntowną modernizację: Jedwabne-Przytuły, Piątnica-Jedwabne, Nowogród-Zbójna-Kuzie i teraz trwa budowa odcinka Łomża-Nowogród. W tym czasie w powiecie kolneńskim zrobiono kilkusetmetrowe odcinki bez podbudowy. WSTYD WSTYD WSTYD. Pora na zmiany. 16:12, 21.09.2018
Poryte Szlacheckie17:08, 21.09.2018
Ludzie czy wy tego nie rozumiecie, że te wszystkie przebudowy kilkusetmetrowe nie mają podbudowy!? OK była mowa o odcinku Stawiski-Kolno, o drodze ze Stawisk do Nowogrodu DW648, a dokładniej okolicach wsi Kąty, a nikt nic o Porytem nie wspomniał przez które przechodzi podobnie jak przez Kąty DW648. Droga z Porytego do Stawisk to istny armagedon. Dziura na dziurze, łata na łacie. Pobocza w ogóle praktycznie nie ma. Mijając się z TIR-em trzeba hamować do zera zjeżdżając do rowu bo pobocza prawie nie ma. 17:08, 21.09.2018
Janek06:02, 22.09.2018
Droga 647 jest w opłakanym stanie ,do tego jeźdzą tamtędy setki tirów dodatkowo degradując nawierzchnie. 06:02, 22.09.2018
Jan10:09, 22.09.2018
Ja wiem że niektórzy jak budują czy kupują dom to robią to kompleksowo na dodatek bez kredytu, jak kupują samochód to najlepszy, jak jadą na wczasy to najdroższe itd.
A według mnie dobrze że ta droga chociaż odcinkami jest remontowana i dzięki i za to 10:09, 22.09.2018
Jan14:54, 22.09.2018
Może i słabe argumenty ala drogą jedzie się zdecydowanie lepiej niż przed remontem.
A że coś po wykonaniu pracy może się zepsuć to zawsze możliwe.
Bezawaryjne samochody też się psują.
Mnie się droga po remoncie podoba, ale oczywiście można mieć inne zdanie. 14:54, 22.09.2018
drogowiec17:25, 22.09.2018
Zepsuć wszystko się może ale nie po miesiącu i jeszcze raz napiszę, że bez podbudowy to taka droga jest na kilka lat, a już po miesiącu mogą wystąpić popękania czy to poprzeczne czy podłużne. Przejedź się do Łomży DK63. Rok temu za Małym Płockiem była robiona ta droga kilkaset metrów. Fajnie to wyglądało, bo nowa ale dziś już widać spękania asfaltu przy poboczu no i są już łaty. Jeżeli lubisz takie pseudo wykonawstwo to gratuluję. 17:25, 22.09.2018
Jan20:39, 22.09.2018
Pozostanę jednak przy swoim, mnie się po wyremontowanym odcinku drogi
jeździ się zdecydowanie lepiej.
Są wybory proponuję start w nich i poprawę jakości dróg.
Będę pierwszym który to pochwali. 20:39, 22.09.2018
drogowiec21:39, 22.09.2018
Pewnie, że się jeździ lepiej ale co z takiej nowej drogi skoro za kilka lat będzie wyglądała jak stara? Kasa wyrzucona w błoto. Lepiej raz dobrze, drożej niż taniej i poprawiać setki razy, a i tak będzie źle. 21:39, 22.09.2018
zadowolony08:32, 25.09.2018
Prawda jest taka że wyremontowano w ciągu minionej kadencji cały odcinek drogi z Kolna do granicy województwa to jest około 20 km.
08:32, 25.09.2018
ted08:55, 25.09.2018
Któren? 08:55, 25.09.2018
Zielone partacze23:51, 27.09.2018
Następna droga wojewódzka, która dostała dodatkową kasę na dokończenie odcinka 27km Dąbrowa Białostocka-Sokółka.
Cyt.
"Rozstrzygnięto przetarg na budowę drogi wojewódzkiej nr 673 z Dąbrowy Białostockiej do Sokółki. To zadanie, które pozostawił inny wykonawca. Podkarpacki ZDW musi sporo dołożyć, ale nie rezygnuje.
W ogłoszonym przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku przetargu na budowę i rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 673 wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi i infrastrukturą techniczną na odcinku Dąbrowa Białostocka ? Sokółka wraz z obejściami miejscowości wpłynęła tylko jedna oferta.
Złożył ją Strabag, który wycenił prace na przeszło 195 mln zł. Inwestor informował, że dysponuje kwotą niespełna na 80 mln zł z możliwością pozyskanie dodatkowych środków. Okazuje się, ze środki się znajdą. Przetarg rozstrzygnięto. Podlaski ZDW chce powierzyć budowę drogi Strabagowi".
Tak więc znowu zostaniemy z niczym panowie z PSL.
23:51, 27.09.2018
Kierowca07:26, 28.09.2018
Ja cieszę się z każdej zbudowanej drogi w kraju. Tamtędy też jeżdżę i moja rodzina 07:26, 28.09.2018
drogowiec17:12, 28.09.2018
Kierowca ja też się cieszę, ale najwięcej po jakich drogach jeździsz? Po swoich lokalnych, a nie sokólskich przygranicznych trasach. 17:12, 28.09.2018
drogowiec11:43, 22.09.2018
5 0
Panie Janie zgoda, ale żeby te odcineczki chociaż były z podbudową czyli dobrej jakości, a tutaj to jest bardzo wątpliwe. Ostatnio w wakacje drogowcy kończyli odcinek DW647 przy obwodnicy Stawisk jadąc na Kolno i po miesiącu były już pierwsze popękania podłużne. Także z takimi argumentami to można były dywagować 30-20 lat temu ale nie teraz Panie. 11:43, 22.09.2018