Zamknij

Skarga na dyrektora Chodnickiego. Autorem Karol Jacek Stachelski, który zbiera mat

15:24, 18.01.2018 R.W
Skomentuj

Skarga na dyrektora I LO w Kolnie z 20 listopada 2017 r. jest mojego autorstwa. Dotyczy poświadczenia podpisem Józefa Chodnickiego nieprawdziwych informacji, niewłaściwego trybu odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej oraz nieudzielenia informacji o dacie i sposobie zmiany regulaminu samorządu szkolnego pochodzącego z 1992 r. (pełna treść załączona jest na końcu). Zajmijmy się ścisłym jej meritum, tak, jak powinny do tego podejść rozpatrująca ją Rada Powiatu.

1.  Żądałem zeskanowania i przesłania na moją pocztę elektroniczną początkowego fragmentu kroniki szkoły, zawierającego informacje o międzywojennym gimnazjum w Kolnie. W przesłanym mi piśmie stoi „nie odnaleziono w kronice szkoły informacji o międzywojennym gimnazjum w Kolnie”. A jednak po złożeniu przeze mnie skargi, 5 stycznia br. dostałem drogą e-mailową skany trzech pierwszych stron owej, z informacjami o szkole z okresu międzywojennego. Czy dyrektor podpisał pismo z nieprawdziwymi informacjami? Sam wykazał, że TAK.

2. Żądałem udzielenia odpowiedzi na moją pocztę elektroniczną, a odpowiedź została przesłana na kartce papieru.  Art. 14 ustawy z 6 września 2001 o dostępie do informacji publicznej wskazuje, że udostępnienie następuje w sposób i w formie zgodnej z wnioskiem, chyba że środki techniczne na to nie pozwalają. Szkoła posługuje się e-mailem, więc wyjątek związany ze środkami technicznymi nie wchodzi w grę. Czy doszło do naruszenia przepisów prawa? Bezwzględnie TAK.

3. Prosiłem o informację, kiedy i w jaki sposób został zmieniony regulamin samorządu szkolnego, wprowadzony w 1992 r. W otrzymanym piśmie podano, że samorząd działał w oparciu o ustawę o systemie oświaty a obecnie działa w oparciu o prawo oświatowe. W obu tych ustawach są paragrafy dotyczące uchwalenia przez uczniów regulaminu samorządu. Czy uzyskałem odpowiedź na zadane pytanie? Moim zdaniem NIE.

 

A jednak w zamieszczonym w Biuletynie Informacji Publicznej projekcie uchwały Rady Powiatu Kolneńskiego uznaje się skargę za niezasadną. Nie częściowo bezzasadną, ani że niezgodne z prawem działania dyrektora były uzasadnione okolicznościami. W całości niezasadną.

 

W uzasadnieniu do uchwały możemy przeczytać, czym zajmowała się weryfikująca skargę Komisja rewizyjna. W odniesieniu do zarzutu nr 1 wskazała, że w odpowiedzi znajduje się sformułowanie „nie znaleziono”, a nie „nie ma”. Jako urzędnikowi państwowemu z nastoletnim stażem, to sformułowanie jest mi doskonale znane. Stosujemy je zawsze wtedy, gdy nie odnajdujemy konkretnej informacji w rozbudowanych wykazach, np. nazwiska osoby odznaczonej pomiędzy setkami czy tysiącami innych nazwisk. Zresztą w takim wypadku, przed udzieleniem odpowiedzi poszukiwania weryfikuje druga osoba. Ale przegapienie czegoś, co zajmuje całą pierwszą, drugą i kawałek trzeciej strony, jest mało prawdopodobne.

Do zarzutu nr 2 komisja nie odniosła się w ogóle, rozpatrując zamiast tego kwestię terminowości odpowiedzi. A przecież na to się nie skarżyłem!

W przypadku trzeciego zarzutu, komisja (nazywając go zarzutem nr 2) ustaliła termin zmiany regulaminu szkoły. Nie zauważyła jednak, że tego terminu J. Chodnicki w przesłanej mi odpowiedzi nie podał, nie wskazał nawet, gdzie możnaby było jego szukać (w BIP jakoś go nie zauważyłem - ale może źle patrzę).

Co do niewłaściwego stosowanie instrukcji kancelaryjnej (choć to wątek poboczny), komisja nie odnosi się do tego, jakiego rodzaju sprawy powinny być w szkole rejestrowane w teczce 1130, a zatem czy umieszczenie w niej wniosku o informację publiczną jest poprawne. Sama informacja o rodzaju stosowanego wykazu tego nie wyjaśnia.

Ciekawym i symptomatycznym wydaje mi się zdanie zaczęte słowami: „Komisja Rewizyjna ustaliła, że Pan ... przybył w dniu 12 listopada 2017 r. do kancelarii szkoły”. Prosze popatrzeć w kalendarz - 12 listopada była niedziela! Już tyle wystarczy by stwierdzić, że wyjaśnienia złożone przez dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nie opierają się na prawdzie. W mojej skardze informuję, że na wgląd do kroniki umówiłem się z dyrektorem w dniu, w którym rozmawiałem o tym z Panem Starostą. Tego dnia wicestarosta był oddelegowany do Warszawy, więc z nim rozmawiałem o tym zdarzeniu kilka dni później. Komisja miała możliwość sprawdzenia tej daty, tak samo jak ja - to był 6 listopada (poniedziałek). Wniosek o udostępnienie informacji publicznej, wobec braku jakichkolwiek prób kontaktu (a wziął ode mnie kartkę z danymi kontaktowymi), w ostatnim dniu mojego pobytu w Kolnie, czyli w następny poniedziałek 13 listopada. Ten fakt nie powinien wpływać na meritum rozpatrywanej skargi, ale doskonale naświetla, czyjemu słowu w tym wypadku można ufać.

Od dłuższego czasu przygotowuję pracę dotyczącą międzywojennego gimnazjum kolneńskiego,  poprzednika obecnych liceów, do którego tradycji odwołuje się I LO im. A. Mickiewicza w Kolnie. Znikome informacje rozproszone w przeróżnych, nieraz na pozór niezwiązanych z tematem źródłach, skrzętnie zlepiam w obszerną całość. Przykładem tego niech będzie biogram Adama Wilusza, zamieszczony już na Kolniaku24. Nie jestem osobą anonimową, co więcej, już 26 stycznia 2016 dzięki zainteresowaniu Powiatowej Biblioteki Pedagogicznej w Kolnie wygłosiłem referat ze wstępnymi wynikami badań nad ową szkołą - I LO wówczas nie wykazało zainteresowania tym tematem.

Dociekanie prawdy jest możliwe nawet po wielu latach, w warunkach zniszczenia większości dokumentów. Rada powiatu ma w tym zakresie znacznie większe możliwości. Kompletnie nie zależy mi na karaniu kogokolwiek, ale myślę, że składający nieprawdziwe dane na podpisanych przez siebie dokumentach człowiek zasługuje na to, by ktoś mu powiedział - źle robisz. Bo prawda, wbrew opiniom niektórych ludzi, prawda obiektywna istnieje. Chyba, że nam, miejscowym podatnikom, zależy na wychowywaniu młodzieży szkolnej w duchu relatywizmu.

Załącznik:

20 listopada złożyłem skargę o treści:

 

„Szanowny Panie Starosto!

Składam skargę na Józefa Chodnickiego, podpisanego pod załączonym pismem  I LO w Kolnie o znaku ZSP.1130.10.2017.

Osobnik ten poświadczył swym podpisem oczywistą nieprawdę, a jest to objęte art. 271 Kodeksu Karnego.

 

Pismo złożone jest z trzech zdań. W pierwszym twierdzi, że w kronice szkoły nie ma informacji o międzywojennym gimnazjum w Kolnie. Tymczasem informacje o przedmiotowej szkole wskazujące na ww. kronikę jako ich źródło zawarte są w takich publikacjach:

1) M. P. Krysiak, Średnie szkoły ogólnokształcące w Kolnie (1918-2000), Olecko 2001, s. 15.

2) M. Krysiak, Średnia szkoła ogólnokształcąca w Kolnie w okresie międzywojennym, Zeszyty Kolneńskie, nr 1 (R:2006), ss. 43-47.

3) C. Brodzicki, Kolno na Mazowszu, Warszawa 1982, s. 235.

4) C. Brodzicki, Kolno na Mazowszu, Łomża 2001, s. 209.

5) C. Brodzicki, Stosunki społeczeństwa miasta Kolna z Kurpiami, Zeszyty Naukowe Ostrołęckiego Towarzystwa Naukowego, nr VII: 1993.

6) W. Jemielity, Szkoły średnie i zawodowe w woj. Białostockim w latach 1919-1939, Łomża 1991, s. 90.

Zatem trzech różnych autorów w różnych okresach takie informacje w owej kronice odnalazło. Jeśli obecnie rzeczywiście takich informacji w "Kronice" nie ma, oznacza to, że po 2006 r. doprowadzono do zagubienia, uszkodzenia lub zniszczenia materiałów archiwalnych, a jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności, zgodnie z art. 52 obowiązującej ustawy z 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach.

 

W zdaniu drugim osobnik ten przywołuje powszechnie dostępne ustawy, najwyraźniej nie znając ich treści. Zgodnie z ust. 3 art 55 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty, samorząd szkolny posiadał regulamin uchwalany przez ogół uczniów, i o ten rodzaj dokumentu się pytałem. Na życzenie mogę udowodnić, że żeśmy taki regulamin wówczas opracowali i przyjęli, bowiem jego wersję obowiązującą w 1995 r, gdy zdawałem maturę, nadal posiadam. Obecny regulamin wskazany jest jako integralna część statutu szkoły, jednak nie jest wywieszony w gablocie z treścią owego statutu. Zatem na me pytanie, kiedy został takowy zmieniony - a przecież został - odpowiedzi w ogóle nie uzyskałem.

 

Trzecie zdanie nazwać można jedynie złośliwością. Przypominam bowiem, że dla człowieka mieszkającego na stałe i pracującego w Krakowie, pobyt w czwartkowe popołudnie w Kolnie wiąże się z koniecznością wzięcia dłuższego urlopu. Na takim urlopie byłem z początkiem listopada i w pierwszych dniach tegoż miesiąca umawiałem się z p. Chodnickim na udostępnienie mi przedmiotowej kroniki, celem wykonania fotokopii wybranych stron. Konkretnego dnia teraz nie pamiętam, jednakże to był ten sam dzień, w którym na bieżąco omówiłem w osobistym spotkaniu z Panem Starostą wrażenia z przedmiotowej wizyty w I LO. Zostawiłem wówczas p. Chodnickiemu mój adres e-mailowy, on zaś zobowiązał się w przeciągu tygodnia zawiadomić mnie drogą e-mailową o dostępności ww. kroniki szkoły. Kiedy nie doczekałem się jakiejkolwiek próby kontaktu, tuż przed wyjazdem z Kolna złożyłem w sekretariacie wniosek o udostępnienie informacji publicznej, w którym wyraźnie żądałem udzielenia mi odpowiedzi na wskazany adres e-mail. Przypominam, że art. 14 ustawy z 6 września 2001 o dostępie do informacji publicznej wskazuje, że udostępnienie następuje w sposób i w formie zgodnej z wnioskiem, chyba że środki techniczne na to nie pozwalają. Nie otrzymałem żadnej korespondencji elektronicznej z I LO, a na przesłanym mi papierze wyraźnie figuruje adres internetowej skrzynki pocztowej tego podmiotu, zatem warunki techniczne do udostępnienia mi informacji w sposób zgodny z wnioskiem najwyraźniej istniały. W związku z takim zachowaniem, zamiast po maksymalnie 14 dniach, otrzymałem pismo dopiero w grudniu.

 

Korzystając z okazji proszę też o sprawdzenie, czy w I LO w Kolnie stosowana jest właściwie instrukcja kancelaryjna. Pismo do mnie nosi znak ZSP.1130.10.2017. W obowiązującym jednolitym rzeczowym wykazie akt organów powiatu i starostw powiatowych klasa 1130 nie występuje, zaś klasa wyższego rzędu 113 to "Narady pracowników". We wzorcowym wykazie akt, zalecanym dla szkół, dostępnym na witrynie Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych, klasa 1130 to "Prace zlecone ze składką na ubezpieczenie społeczne". W owych wykazach udostępnianie informacji publicznej to klasa odpowiednio 1431 i 0143. Mam zatem podejrzenie, że nie są stosowane obowiązujące przepisy w tym zakresie.

 

Uprzejmie proszę o zweryfikowanie podniesionych przeze mnie zarzutów i spowodowanie wyeliminowania nieprawidłowości. Jeśli zachodzą okoliczności usprawiedliwiające takie zachowanie, koniecznie chcę o nich wiedzieć, w przeciwnym wypadku chcę wiedzieć, jakie konsekwencje poniesie p. Chodnicki.”

Karol Jacek Stachelski

Od redakcji: Temat skargi ma być poruszony podczas najbliższej sesji powiatowej

(R.W)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(34)

Jacek PankracekJacek Pankracek

40 15

Panie chroń i broń nas od takich ludzi jak skarżący....... 17:58, 18.01.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

kumelskkumelsk

9 26

Brawo Jacek! 18:13, 18.01.2018


KJSKJS

8 5

Nie wiem, kto jest Twoim Panem, ale skarżący modli się do Jezusa Chrystusa. 18:49, 18.01.2018


reo

CzłowiekCzłowiek

34 31

Brawo Karol! Takich ludzi jak Ty brakuje w Kolnie. Pora dać nauczkę tym nieudacznikom i nieukom. To, że mają papierki i stołki za kasę nie oznacza, że mają o czymkolwiek pojęcie. Karol nie licz jednak na powiatowych radnych - oni siedzą tylko dla kasy i nigdy nie sprzeciwią się nawet największej głupocie. Byli, są i będą mierni, bierni, ale wierni.
Niejeden z nich nie zrozumie nawet pewnie treści Twojego artykułu. 18:15, 18.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ziom z LOziom z LO

23 29

Brawo Karolu! Masz całkowitą rację. 18:21, 18.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Skop Skop

30 14

Przy okazji może radni i starosta zwróci uwagę na parkowanie przez owego osobnika samochodu na kopercie dla niepełnosprawnych. Policja nie reaguje. 19:34, 18.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

InstrukcjaInstrukcja

20 12

A co do instrukcji kancelaryjnej to faktycznie niech ktoś się tym zajmie. 20:16, 18.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SitwaSitwa

17 22

Karol na Twoim miejscu nie liczyłbym na obiektywne rozpatrzenia skargii. Nie wiem czy znasz skład komisji rewizyjnej, oto ona:

1) przewodniczący komisji - Kozioł Agata
2) zastępca przewodniczącego ? Szymańska Monika
3) sekretarz komisji ? Rutkowska Agnieszka
4) członek komisji- Sekściński Adam Wojciech
5) członek komisji ? Kulczewski Michał

Otóż zastepca przewodniczącego komisji jest pracownikiem szkoły, której dotyczy Twoja skarga. Także, wynik rozpatrzenia Twojej skargi mógł być tylko jeden . 22:44, 18.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PankracyPankracy

21 22

Wybór Pai Agaty i Pani Moniki na przewodniczącą i zastępczyni przewodniczącej komisji rewizyjnej i późniejsze zatrudnienie Pań w jednostkach powiatu, sprawia że komisja nigdy nie dostrzeże rzeczy, które powinny pozostać niewidoczne dla oczu maluczkich.
Na podstawie informacji przedstawionych przez Pana Jacka wnioskuje, że sprawa zostanie załatwiona "na bezczela".
Będzie "stwierdzamy, że jest wszystko cacy, pięknie i wzorowo. I co nam zrobita ?". A no zrobim. Po prostu drugą razą nie wybierzem (na najbliższej sesji, trzeba śledzić reakcję radnych na tę skargę).
Swoją drogą, to po co Panu Chodnickiemu ten cyrk z kroniką? Jaki to niewyobrażalny problem uniemożliwiał przesłania kopii 3 stron kroniki szkoły? Wydaje mi się, że jeżeli nie jest to sprawa jaźni (a to przyjmuję jako rzecz oczywistą), to w grę wchodzić mogą tylko jakieś negatywne cechy natury charakterologicznej.
23:12, 18.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KarolKarol

2 2

Daruj se. Twoje słownictwo 19:20, 20.01.2018


NickNick

46 9

Czy ten osobnik, który wniósł skargę to nie ten sam, który wstrzymał budowę hali sportowej przy jedynce z powodu odnalezienia fundamentów bożnicy. Po całej akcji i zapłaceniu około 10 tys. rzeczoznawcy, z pieniędzy podatników, okazało się, że są to fundamenty kotłowni.
Jeżeli to ten sam panisko, to ja współczuję dyrektorowi, staroście i radnym. 07:06, 19.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

J123J123

1 0

Dokładnie ten sam i absolwent LO ... 10:40, 04.03.2018


yuyuyuyu

6 1

MY!,,,,DYREKTOR PREZES I BISKUP MY! 11:07, 19.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Śmiech!Śmiech!

29 8

Życzenia:
Po pierwsze kultury osobistej!
Po drugie wdzięczności!
Po trzecie ludzkości!
Po czwarte sam kończyłeś tę szkołę i wszyscy Cię dobrze pamiętają. Co Ty chcesz teraz udowodnić. Jaki to cel tego wszystkiego! Nie masz co robić! Ludzie, którzy mają się za kogoś istotnego nie zajmują się takimi głupotami. Wyluzuj! 11:31, 19.01.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

KolniakKolniak

15 4

Naprawdę komuś w życiu się nudzi ????zajmować się takimi sprawami to trzeba mieć czas.

14:02, 19.01.2018


KJSKJS

11 15

Zwykle daję na luz. Ale jak ktoś mnie obraża, nie pozostaję dłużny. Żałuję, że nie miałem dyktafonu, gdy rozmawiałem kancelarii szkoły - wtedy mógłbyś się dowiedzieć więcej o kulturze osobistej.
Poza tym poszedłem tam oferując swoją pracę do wykorzystania, a zostałem potraktowany jak natręt. OK, mogę przeżyć. Nie takie rzeczy od swoich krajan się znosi. Ale chyba nie widzisz, że ruszyło mnie jawne drwienie z prawa. Tobie to nie przeszkadza - Twoja sprawa. 14:34, 19.01.2018


OwsiakOwsiak

13 6

To idź się poplacz 16:48, 19.01.2018


żaczekżaczek

29 5

Toć Dyrektor LO to też historyk, to może się panowie dogadacie. Dlatego nie mogę uwierzyć, żeby on z premedytacją utrudniał badania naukowe, tym bardziej związane z historią jego szkoły i że badacz ma ustawowe prawo wglądu w takie dokumenty. Toć to nie służby specjalne i klauzula tajności, nie przesadzajmy.. Może to jakieś zwykłe nieporozumienie. 12:18, 19.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XYZXYZ

20 8

Zastanawiam się jak można tak postępować. Absolwent tej szkoły, pamiętamy dobrze, mieszkaniec tego miasta. Pewnie dlatego, że I LO nie było zainteresowane wykładem tego osobnika. Teraz widać, że słusznie. 20:14, 19.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eh...eh...

18 7

To się nazywa "szukanie dziury w całym". Brawo dla "Pana"! Może wystarczyłoby zabrać 4 litery i pofatygować się do szkoły i po ludzku porozmawiać? Nie rozumiem całego zamieszania, a tym bardziej, jak napisał ktoś wyżej ten dyrektor jest historykiem w dodatku z powołania więc w takie brednie nie uwierzę. Zachowujmy się po ludzku, a nie w taki sposób. Brak słów! I może niech Rada zajmie się naprawdę istotnymi sprawami, a co do Pana to również Panu to zalecam. 00:37, 20.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

12 12

"...ten dyrektor jest historykiem w dodatku z powołania..." - HaHaHa!

"Historyk z powołania" za pieniądze podatników robi szopkę przedwyborczą dla pana starosty, a zarazem promuje sam siebie wykorzystując do tego pretekst obchodów stulecia szkoły, gdy tymczasem ono wypada dopiero na koniec tego roku.
Boże chroń nas przed takimi "historykami"!
Oby więcej było tak dociekliwych i rzetelnych osób jak pan Karol. 09:49, 20.01.2018

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

SurakSurak

9 7

Pan Chodnicki był moim nauczycielem i bardzo dobrze go wspominam. Za to Ty pewnie jesteś taki typowy Kaźmierz co ciągle źle. Cwaniak w necie itd. Oby mniej takich ludzi na tym świecie. 10:18, 20.01.2018


RobertRobert

10 2

Jeśli dla ciebie autorytetem jest pan który obraża innych ludzi a nie prowadzi rzetelnej rozmowy to można wywnioskować jaki poziom sam reprezentujesz. 10:22, 20.01.2018


Do RobertDo Robert

2 3

Gościu ogarnij się. Na jakiej podstawie wypisujesz, że obraża innych ludzi, nie prowadząc rzetelnej rozmowy. Takie bzdury wyssane z palca łatwo sobie napisać w necie pod pseudonimem Robert, może miej odwagę się podpisać z imienia i nazwiska skoro jesteś taki pewny siebie. Poza tym pisząc o poziomie jaki się reprezentuje, zacznij od siebie. Widać nie tylko na historii, ale i języku polskim również się spało... 10:53, 20.01.2018


RobertRobert

10 1

Tak, na jezyku polskim widać spałeś bo czytanie ze zrozumieniem leży. A tak jak wspomniałeś takie bzdury wypisuje w/w pan skarżący. Miłego dnia :) 11:21, 20.01.2018


Do RobertDo Robert

5 2

Na języku polskim nie spałem, ale dziś ewidentnie się nie wyspałem :) Riposta jak najbardziej wskazana ;) Grunt, że obaj widzimy absurd całej sytuacji wywołanej przez skarżącego. Miłego dnia! 11:37, 20.01.2018


lichylichy

19 2

Piszący skargę uważa się za mądrego i nie przeczę, że tak może być. Żeby nazywać jednak kogoś, w oficjalnym piśmie, "osobnikiem"? To świadczy o pysze piszącego, jego grubiaństwie i braku elementarnej kultury. Alejak sam twierdzi, jest urzędnikiem. Ktoś mu w końcu odpłaci tym samym, to pewne. 14:57, 20.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

8 8

"...ten dyrektor jest historykiem w dodatku z powołania..." - HaHaHa!

"Historyk z powołania" za pieniądze podatników robi szopkę przedwyborczą dla pana starosty, a zarazem promuje sam siebie wykorzystując do tego pretekst obchodów stulecia szkoły, gdy tymczasem ono wypada dopiero na koniec tego roku.
Boże chroń nas przed takimi "historykami"!
Oby więcej było tak dociekliwych i rzetelnych osób jak pan Karol. 15:40, 20.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nauczyciele Nauczyciele

16 8

Karolu nauczyciele z kolneńskich szkół oceniają Cię bardzo krytycznie na podstawie tego co tu prezentujesz. Jak można nazwać człowieka osobnikiem?? Małostkowość, złość, nienawiść. Kompleksy??? 16:29, 20.01.2018

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

mów za siebiemów za siebie

9 7

Mów za siebie! Jestem nauczycielem i oceniam Karola pozytywnie. 19:42, 20.01.2018


nn

10 4

Którzy i ilu? Na pewno nie wszyscy. 07:31, 21.01.2018


NauczycielNauczyciel

0 0

Przepraszam miało byc nauczyciel a nie nauczyciele
14:40, 21.01.2018


KJSKJS

4 1

Masz rację - zapewne owa małostkowość, a być może i pozostałe cechy. Pycha na pewno. Jak widzisz, jestem grzesznikiem i naprawdę mam się z czego spowiadać.
Tyle tylko, że obywatel ma prawo być niedomyty, chamski czy nawet pijany, a nie czyni go to od razu wyjętym spod prawa. Przepisy stosuje się tak samo wobec kłamców w krawatach i nie potrafiących się pięknie wypowiadać oberwańców. A przynajmniej my je tak stosujemy. 10:36, 23.01.2018


nauczycielnauczyciel

0 0

Przepraszam miało być nauczyciel a nie nauczyciele 14:38, 21.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%