Zamknij

Pożyczka długoterminowa na raty miesięczne już nie tylko w banku

18:50, 08.08.2018 Aktualizacja: 08:12, 09.08.2018

Takie rozwiązania, jak pożyczki na raty większości z nas kojarzą się zapewne z usługami świadczonymi przez banki. W końcu kredyt ratalny jest produktem niejako "z definicji" typowym dla banków. To również banki mają monopol na przykład w obszarze współpracy ze sklepami oferującymi zakupy ratalne. Według innego stereotypu sektor pożyczek pozabankowych to tylko chwilówki, czyli szybkie pożyczki na niewielkie kwoty pieniędzy.

Czy taki obraz sytuacji jest zgodny z rzeczywistością? Jeszcze kilkanaście lat temu odpowiedź na to pytanie byłaby twierdząca. Warto jednak zdawać sobie sprawę z faktu, że od tamtych czasów nastąpiło sporo zmian. Aktualna oferta sektora pozabankowego to już nie tylko chwilówki, lecz również wiele innych wariantów, w tym także długoterminowe pożyczki ratalne przez internet.

Liczba pożyczkobiorców stale rośnie

Dynamiczny rowój sektora pozabankowego jest faktem, którego nie sposób negować. Nawet gdyby nie fakt, że efekty owego rozwoju są po prostu widoczne oraz odczuwalne, i to w wielu różnych aspektach, to dobitnym potwierdzeniem tego zjawiska są obiektywne dane statystyczne. Raport Domu Maklerskiego NWAI wskazuje, że łączna suma pożyczek udzielonych przez firmy pozabankowe w roku 2016 sięgnęła 5,2 miliarda złotych. To wzrost o ponad 50% procent w stosunku do roku 2010. A przecież mamy już rok 2018, czyli kolejnych kilkanaście miesięcy intensywnego rozwoju branży pożyczkowej.

Coraz większa liczba klientów korzystających z usług firm pozabankowych oznacza coraz większe zyski i aktywa tych podmiotów. To z kolei pociąga za sobą między innymi poszerzanie oferty, a także coraz większą ich atrakcyjność. Można więc powiedzieć, że, tak samo jak ma to miejsce we wszystkich innych sektorach gospodarki, w obrębie branży pożyczkowej rozwój ilościowy nieuchronnie pociąga za sobą również rozwój jakościowy.

Inaczej mówiąc, firmy pozabankowe coraz lepiej dostosowują się do oczekiwań klientów, co przejawia się między innymi dostępnością nowych rozwiązań. Jednym z nich są wzmiankowane powyżej pożyczki ratalne. Obecnie ten wariant pożyczek oferuje już większość firm działających na polskim rynku.

Lepiej wybrać bank czy firmę pożyczkową?

Jak na razie, zarówno długość okresu spłaty pożyczek ratalnych jak i ich wysokość są w przypadku firm pozabankowych niższe, niż w przypadku banków. Jeśli jednak dobrze poszukamy, znajdziemy oferty pożyczek ratalnych na kwoty sięgające nawet 50 tysięcy złotych i z okresem spłaty do 36 miesięcy, a czasami nawet dłużej.

Czym jednak jeszcze odróżniają się pozabankowe produkty od analogicznych usług dostępnych w ofercie banków? Przede wszystkim, firmy pożyczkowe udzielają pożyczek ratalnych również klientom posiadającym tak zwaną "złą historię kredytową" lub nie posiadającym "zdolności kredytowej".

Skąd ta różnica? Można powiedzieć, że model biznesowy firm pożyczkowych jest znacząco odmienny, niż w przypadku banków. Te ostatnie są bowiem znacząco ograniczone przez odgórnie narzucone rygory i przepisy państwowe. Z tego powodu na przykład "zdolność kredytowa" jest oceniana przez banki przy pomocy kryteriów o charakterze biurokratycznym. W przypadku firm pozabankowych liczy się za to praktyczna efektywność i racjonalność. Czy osoba, której w przeszłości zdarzyło się nie spłacić na czas kredytu faktycznie jest z definicji klientem gorszego sortu lub też klientem "ryzykownym"? W praktyce nic nie przemawia na korzyść tej tezy. Z tego powodu, zamiast sprawdzania naszej przeszłości w BIK lub KRD, czy też wymogu posiadania legalnej pracy w oparciu o umowę na czas nieokreślony, firmy pozabankowe oceniają zdolność kredytową według innego zestawu kryteriów.

Najkrócej mówiąc, liczą się nie suche dane statystyczne, lecz nasza rzeczywista zdolność finansowa. Można powiedzieć, że biurokracja ściera się tutaj z biznesowym racjonalizmem i zapewne to właśnie ten fakt stanowi przyczynę tego, że sektor pożyczek pozabankowych rozwija się w tak imponującym tempie, podczas gdy branża bankowa trwa w stagnacji.

Według raportu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego w pierwszym półroczu 2017 łączny zysk polskiego sektora bankowego był aż o 17,5% niższy, niż w tym samym okresie roku 2016. Dodatkowo, nad bankami wciąż wisi groźba konieczności zmierzenia się ze skutkami stosowanych przez nie w przeszłości praktyk, w tym przede wszystkim przewalutowania kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich na złotówki a być może również obowiązek wypłaty odszkodowań klientom.

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe dane (ogólna sytuacja ekonomiczna, dynamika rozwoju, liczba klientów), widać, że model biznesowy według którego działają firmy pozabankowe jest po prostu o wiele bardziej efektywny.

Dominacja banków chyli się ku upadkowi

Być może już za kilka lat nowe rozwiązania wprowadzane przez firmy pożyczkowe, takie jak na przykład pożyczki ratalne, będą już nie tylko znacznie lepiej zoptymalizowane pod względem swojej dostępności, ale także po prostu korzystniejsze finansowo. Zresztą, już teraz można powiedzieć, że rzeczywista różnica kosztów nie jest duża: do oprocentowania kredytów bankowych trzeba doliczyć bowiem również koszty dodatkowe, takie jak prowizja za udzielenie kredytu a często również obowiązkowy wykup ubezpieczenia pożyczki.

Czy więc warto korzystać z pożyczek online na raty dostępnych w ofertach firm pozabankowych? Może być to pewne rozwiązanie, zwłaszcza jeżeli należymy do wielomilionowej grupy konsumentów, których banki uważają za "ryzykownych".

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%