Zamknij

Pobyt Hiszpanów w Kolnie (foto). Pożegnaliśmy się już z naszymi gośćmi

09:26, 23.04.2018 Aktualizacja: 12:36, 25.04.2018
Skomentuj Archiwum Ogólniaka Archiwum Ogólniaka

W dniach od 13 do 18 kwietnia w I LO w Kolnie gościliśmy uczniów ze szkoły partnerskiej w Vilassar de Dalt w Katalonii. Powitaliśmy ich późnym  piątkowym wieczorem i zabraliśmy do naszych domów.

Sobotni poranek  rozpoczęliśmy  śniadaniem w rodzinach, po czym wszyscy udaliśmy się do skansenu w Nowogrodzie,  gdzie przy pięknej  pogodzie  nasi goście podziwiali nadnarwiański wiosenny krajobraz,  poznawali  tradycje i obyczaje kurpiowskie. Następnie wszyscy mieliśmy okazję uczestniczyć w tworzeniu rękodzieł:  kwiatków z bibuły i wycinanek kurpiowskich. Kolejnym punktem wyprawy była Łomża, zakupy oraz obiad z Food Trucków, gdzie serwowano specjały wielu kuchni świata.  Potem zawitaliśmy do gościnnej Turośli, gdzie uzupełnialiśmy naszą wiedzę o sztuce i tradycjach kurpiowskich.

Na Mazurach

Niektórzy z uczestników wymiany jako niedzielną atrakcję wybrali wycieczkę na Mazury: do Kadzidłowa, Galindii i Mikołajek. W pierwszej z wymienionych miejscowości mieliśmy okazję zbliżyć się do natury obcując ze zwierzętami na wolnym wybiegu. Było to wielką atrakcją dla naszych gości, którzy dotychczas nie doświadczyli „polskiego safari”.  

W Galindii wraz  z niezwykle sympatycznym i  zabawnym przewodnikiem  przybliżyliśmy się do historii i legend tego wyjątkowego miejsca. Punktem kulminacyjnym był obiad na promenadzie w Mikołajkach, gdzie Katalończycy mogli podziwiać piękno mazurskich jezior.

Poniedziałek był dniem pobytu w naszym  mieście. Po spotkaniu z przedstawicielami instytucji wspierających nasz projekt wymiany i prezentacji przedstawiającej nasz pobyt w Katalonii zabraliśmy naszych kolegów na spacer,  podczas którego odwiedziliśmy: Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta, Urząd Gminy Kolno, SP II w Kolnie, ZST. Wszędzie spotkaliśmy się z wielką życzliwością i gościnnością.

Lekcje w naszej szkole

Zmęczeni, lecz bardzo radośni udaliśmy się do restauracji Colnus na obiad złożony z tradycyjnych polskich dań. Oczywiście „numerem jeden” były pierogi. Następnie na hali sportowej przy naszym liceum odbyły się zajęcia sportowe oraz kurs pierwszej pomocy, w których czynnie uczestniczyliśmy.

We wtorek  uczniowie katalońscy mieli okazję zobaczyć, jak wyglądają lekcje w polskiej szkole.  Każdy wg harmonogramu swojego partnera udał się wraz z nim na zajęcia. Następnie odbyła się lekcja języka polskiego prowadzona przez p. Agatę Jurczyk, podczas której Katalończycy mogli nauczyć się niezbędnych polskich słów i zwrotów.

Kolejną ciekawą i rozrywkową formą spędzenia czasu była nauka walca, poloneza i belgijki pod wnikliwym okiem p. Zdzisława Śliweckiego oraz pani Moniki Szymańskiej. Kolejnym punktem była wizyta w Przedszkolu Miejskim nr 4, gdzie zostaliśmy mile zaskoczeni przez przygotowaną przez dzieci oraz ich wychowawców niespodziankę.Umiejętności dzieci - rewelacyjne.

Później przemaszerowaliśmy do Kościoła pw. świętej Anny, w którym ks. Stanisław Uradziński przybliżył  nam jego znaczenie, historię i udostępnił do zwiedzenia. Popołudnie było czasem wolnym, który każdy miał do własnej dyspozycji.

Ostatni dzień

Środa to ostatni dzień wymiany, w którym  wyruszyliśmy na zwiedzanie pięknej stolicy naszego kraju. Po przyjeździe do Warszawy udaliśmy się do Ambasady Hiszpanii,  gdzie bardzo przyjaźnie nas przyjęto. Kolejne godziny spędziliśmy na spacerze po przepięknym Parku Łazienkowskim oraz zwiedzaniu słynnego Pałacu na Wodzie.

Dodatkową atrakcją było zwiedzanie Starego Miasta, Placu Krasińskich oraz innych ciekawych miejsc naszej stolicy połączone z małą lekcją historii Polski. Ostatnim punktem tego dnia był pożegnalny obiad w klimatycznej restauracji „Literatka” przy Placu Zamkowym. Potem nadszedł już czas rozstania i około 17:30 pełni wzruszeń przed lotniskiem pożegnaliśmy się z naszymi gośćmi.

Dziękujemy

Serdecznie dziękujemy p. Katarzynie Kiełczewskiej – pomysłodawczyni projektu oraz pozostałym opiekunom. Szczególne wyrazy podziękowania składamy wszystkim sponsorom, bez których wymiana nie doszłaby do skutku, osobom i instytucjom, które z wielką otwartością i szczodrością podejmowały nas podczas  pobytu grupy hiszpańskiej w Polsce oraz rodzinom za gościnność , wyrozumiałość i miłe przyjęcie w domach. Jeszcze raz bardzo wszystkim  dziękujemy i liczymy na dalszą współpracę.

Katarzyna Kopacz, Alicja Sokołowska

uczestniczki wymiany

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

niepokornyniepokorny

25 3

LO się rozwija, w ostatnim czasie bardzo dużo się tam dzieję, czyżby zakon przeszedł reinkarnację. Nie!!! to nie możliwe :O 11:35, 23.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

normalkanormalka

5 1

Szymańską tam zatrudnili. Ona żyć by nie mogła gdyby nie była we wszystkich miejscach na raz. 10:23, 24.04.2018


reo

stachurskistachurski

6 21

niepokorny, a może niedoinformowany? w 1LO wyjazdy i wymiany z zagranicznymi szkołami organizowane są już od jakiś 15 lat i odbywały się niezależnie od dyrektora :)
Nie rób polityki tam, gdzie nie potrzeba ;) 12:56, 23.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

brak logikibrak logiki

10 1

W komentarzu powyżej nie ma wzmianki o dyrektorach, jest wzmianka o tym, że liceum się ostatnimi czasy bardzo rozwija w różnych aspektach. Bądź co bądź dyrekcja jest ta sama. Sama dostrzegam pozytywne zmiany, większą otwartość na działalność kulturową i społeczną wśród młodych ludzi. 10:18, 24.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BartoszBartosz

0 7

Typowa ''gówno burza'' w komentarzach. 16:42, 24.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%